[AUDIO] Znów to zrobił! Euforia komentatora Radia eM Kielce po bramce Korony w meczu z Legią!
W 120. minucie pucharowego meczu niemal cała Suzuki Arena oszalała z radości. Wszystko za sprawą kontrataku Korony Kielce zakończonego bramką Martina Remacle. Gol strzelony przez Belga dał Koronie awans do ćwierćfinału Fortuna Pucharu Polski kosztem Legii Warszawa. Na miejscu był Mateusz Żelazny, który na antenie Radia eM Kielce skomentował zwycięskiego gola w wyjątkowy sposób!
Kiedy wydawało się, że do rozstrzygnięcia środowego starcia potrzebny będzie konkurs "jedenastek", Korona postanowiła zakończyć ten mecz na własnych zasadach. Po kolejnym nieudanym ataku Wojskowych, żółto-czerwoni wyprowadzili idealny kontratak zwieńczony bramką.
Najpierw dwójkowa akcja Nono – Marcus Godinho, następnie rozprowadzenie na lewą stronę, gdzie na piłkę czekał Dawid Błanik. Skrzydłowy podaniem w pole karne złamał grę na drugą linię, a tam na futbolówkę już nabiegał Martin Remacle. Belg potężną bombą nie dał szans Kacprowi Tobiaszowi.
Tak opisalibyśmy ten obrazek za pomocą tekstu...
Jak słowem to uczynił komentator Radia eM Kielce, Mateusz Żelazny? Jesteśmy przekonani, że tego nie da się powtórzyć spisując każdy dźwięk literka po literce. Tego trzeba posłuchać, co czego gorąco Was zachęcamy. Dziennikarz rozgłośni radiowej, za sprawą zwycięskiego gola, wpadł w euforię. To nie pierwszy raz! Wystarczy wspomnieć pamiętne spotkanie Korony Kielce z Chrobrym Głogów, którego stawką był awans do PKO BP Ekstraklasy. Wtedy radość w eterze nie miała końca. Podobnie było w środę, przy okazji pucharowego starcia z Legią Warszawa.
Poniżej zamieszczamy plik wideo z zarejestrowanym głosem Mateusza Żelaznego.
Fot. Archiwum prywatne Mateusza Żelaznego